Szóstak-fotografia

Lifestylowa sesja brzuszkowa

Za oknem dzisiaj dla odmiany mamy deszcz, dlatego dzień dobry mówię Wam słonecznym wspomnieniem sesji brzuszkowej Ani w kwitnącym sadzie czereśniowym. Marzył mi się taki plener, ale byłam przekonana, że najbliższe sady znajdę w Grójcu. Trochę szczęścia, wprawne oko i życzliwi gospodarze ułatwili mi sprawę i w zasadzie pod samym Wyszkowem mamy kilka takich miejsc, gdzie kwitnące białe drzewka mogą cieszyć nie tylko właścicieli, ale również nas. Jak dla mnie jest sielsko, lekko, zwiewnie klimatycznie. Ania zdecydowanie wpisała się w temat sadu, wygląda kwitnąco. Sami zobaczcie jaka piękna mama oczekuje na swoje pierwsze dziecko. Tomek oczywiście również stanął na wysokości zadania i dotrzymywał nam kroku. Spokojnych ostatnich tygodni i najpiękniejszych dni już w pełnym składzie.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Zobacz wszystkie komentarze